Czy spotkałaś się z wyrażeniem:
SKURCZ W PORODZIE TO TWÓJ PRZYJACIEL ?
Jeśli nie, chciałabym Cię prosić, byś od tej pory starała się w ten sposób go postrzegać!
Postaram Ci się wyjaśnić dlaczego …
1. Po co skurcz w porodzie?
Dobrze wiesz, że by mogło dojść do docelowego porodu, czyli wydania dziecka na świat, musisz wcześniej „dostosować” swoją szyjkę macicy do tego wydarzenia. Mianowicie musi dojść do jej zgładzenia i rozwarcia. Właśnie do tego potrzebujesz skurczu.
2. Czym jest skurcz porodowy? Skurcze w porodzie dzielimy na skurcze przepowiadające i parte. O ile funkcja skurczy partych jest świetnie znana i rozumiana, o tyle 
skurczy przepowiadających już nie do końca. Skurcze porodowe to nic innego jak ruchy skurczowe macicy. Macica kurczy się, popychając dziecko w kierunku szyjki. Dzięki napieraniu główki dziecka na szyjkę macicy dochodzi do jej skrócenia i rozwierania.
3. Jakie powinny być skurcze? Konkretne, intensywne, częste. Uwierz mi, im silniejsze będą skurcze, tym lepiej. I faza porodu będzie dzięki temu przebiegała szybciej i bardziej efektywnie!
4. Jakie odczucia mogą towarzyszyć skurczom porodowym? Podobne do tych, które odczuwałaś w trakcie miesiączki, ale bardziej intensywne. Mogą być odczuwalne w dole brzucha, w odcinku lędźwiowym oraz w kości krzyżowej.
5. Co robić, gdy nadejdzie skurcz? Działaj! Zgodnie z tym co napisałam wyżej, skurcz to Twój przyjaciel. Przyjaciel, który wykonuje konkretną pracę. Pokaż zatem, że jesteś dobrą przyjaciółką i przyłącz się do niego! Zróbcie to razem: zgodnie, synchronicznie i w miłej atmosferze. Na czym miałoby polegać Twoje działanie? Na przykład na tańcu. Albo na wykonaniu przysiadu. Albo na pulsowaniu na piłce, albo na zawieszeniu się luźno na linach, drabince czy mężu. Nieważne co to będzie, ważne byś nie zamykała się w sobie. Byś nie zaciskała zębów i dłoni w pięści. I najważniejsze! Byś nie przestawała oddychać.
6. Skurcz niczym fala sinusoidalna Wyobraź sobie, że skurcz to sinusoida. Ma swój początek, ma swój koniec, ma też swój szczyt. Początek skurczu jest łagodny, 
równomierny. Przygotowuje Cię do tego, co ma nastąpić dalej. Początek skurczu to także początek Twojego działanie. Postaraj się współgrać z jego intensywnością, długością. Szczyt sinusoidy to moment, w którym odczuwanie skurczu będzie najmocniejsze. To tez czas, w którym napieranie główki na szyjkę macicy jest największe. I tak, jak po deszczu zawsze wychodzi słońce, tak w tym przypadku, po szczycie, zawsze następuje koniec skurczu. I nadchodzi czas na odpoczynek!
7. Jak wykorzystać czas odpoczynku? Przytul się do partnera, usiądź sobie lub połóż się i pozwól mężowi się Tobą zaopiekować. Wycisz tętno, wycisz oddech, wycisz się.
Potęga podświadomości: jest coś takiego, prawda? Wykorzystaj ją!
Powtarzaj sobie jak mantrę:
Skurcz porodowy jest dobry
Skurcz nie chce mnie wykończyć
Skurcz jest moim pomocnikiem i sprzymierzeńcem w tym pięknym wydarzeniu.
Zaprzyjaźnij się z nim, już teraz
Jeśli jesteś w ciąży i chciałabyś nauczyć się synchronizować oddech z narastającym skurczem wykorzystując przy tym zbawienne pozycje wertykalne i tym samym przygotować się do I fazy porodu, zapraszam Cię do swojego gabinetu. Razem, krok po kroku przejdziemy przez wszystkie tory oddechowy i nauczymy się je wykorzystywać podczas pogłębiania się fali skurczowej.
Możesz zapisać się poprzez system rezerwacji on-line [KLIK]. Do zobaczenia!