886 435 976 info@fizjofemme.pl

Jak zmienia się ciało kobiety w trakcie ciąży i jakie dolegliwości mogą się z tym wiązać ?

Ciąża to piękny czas dla kobiety. To czas, w którym zachodzi mnóstwo tak bardzo potrzebnych przemian w ciele przyszłej mamy, by stworzyć jak najlepsze środowisko dla rozwijającego się potomka. Można by podsumować wszystkie te zmiany, jako pozytywne. I głównie tak to wygląda. Niestety, niemały procent kobiet, niezależnie od tego na jakim etapie ciąży jest, przeżywa także negatywne skutki tych zmian, od dyskomfortu, przez zaburzenia gastryczne, aż po dolegliwości bólowe.

O jakich negatywnych i pozytywnych skutkach mowa?

Z czym mogą one być związane? Czy można się przed nimi ustrzec?

A przede wszystkim, jakie są to przemiany? 

Zapraszam do lektury!

1.  Zacznę od tej zmiany, którą już teraz (jeśli jesteś w ciąży), możesz zauważyć.
Mianowicie: postawa ciała!

Prowodyrem zmian w sylwetce jest macica. Macica, czyli organ, który przez około 9 miesięcy jest „domem” dla rozwijającego się płodu, z narządu o 80g zwiększa swoje rozmiary nawet piętnastokrotnie. To z kolei przyczynia się do zwiększenia zmiany ułożenia środka ciężkości, zwiększenia kąta pochylenia miednicy oraz rozluźnienia mięśni brzucha. Wszystko to powoduje całą lawinę zdarzeń biomechanicznych w górę i w dól od centrum, jakim jest obręcz miednicza.  Zacznę od tego, co się dzieje powyżej.   Otóż Twoja lordoza lędźwiowa (tak, każdy z nas ma (a raczej powinien mieć) lordozę lędźwiową. Jest to fizjologia!) pogłębia się. W odpowiedzi na rozluźnienie przedniej ściany tułowia oraz jako kompensacja organizmu, byś się po prostu nie przewróciła, tkanki i stawy międzykręgowe ulegają skróceniu/usztywnieniu.  Odcinek piersiowy z kolei, w odpowiedzi na wszystko, co się dzieje niżej oraz na zwiększający się biust, ustawia się w pogłębionej kifozie. Oznacza to tyle, że mięśnie klatki piersiowej są w nadmiernym napięciu, a kręgosłupa w tym odcinku, zaryglowane w rozciągnięciu.  Szyja z kolei podąża w tym samym kierunku co kręgosłup lędźwiowy, pogłębiając swoją fizjologiczną krzywiznę.    Poniżej natomiast, w związku ze zwiększeniem płaszczyzny podparcia (znowu: po to, byś się nie przewróciła) dochodzi do zablokowania stawów krzyżowo-biodrowych, zwiększenia rotacji stawów biodrowych na zewnątrz, koślawości kolan oraz płaskostopia podłużnego i/lub poprzecznego.

Dolegliwości bólowe kręgosłupa z lub bez promieniowania na obwód (do rąk, nóg, pośladka, na przednią część żeber), obrzęki i opuchlizna kończyn dolnych, czy nadgarstków, częstsze bóle głowy, drętwienia nocne, ból obręczy miedniczej (na przykład okolicy spojenia łonowego) to tylko przykładowe dolegliwości, na które kobieta w ciąży może być narażona. Co nie znaczy, że będą  one miały miejsce. I co nie znaczy, że jeśli się pojawią, nie można sobie z nimi poradzić!

Ważne bym wspomniała to tym,  że do tych wszystkich przemian adaptacyjnych dochodzi dzięki plastyczności ciała kobiety będącej w ciąży. Do tej plastyczności przyczyniają się hormony, relaksyna i elastyna, które są utrzymane na wysokim poziomie w ciąży, ale i po porodzie [ale o tym już kiedy indziej].

2. Narządy wewnętrzne

Po raz kolejny, przez (albo raczej dzięki) wzrastającą macicy trzewia jamy brzusznej ulegają przesunięciu. Przykładowo: jelita, wątroba, żołądek, trzustka, zmieniają swoją lokalizacje przesuwając się nieco w górę i do tyłu. Poza zmianą statyki, zmienia się także ich powierzchnia pracy. To, jak i działanie niektórych hormonów, powoduje zaburzenia motoryki co może przekładać się na pojawienie się takich dolegliwości jak: 

  • niestrawność pokarmowa
  • zgaga
  • refluks
  • zaparcia 
  • mdłości

3. Układ endokrynny

Pierwszą zmianą, którą zauważamy będąc w ciąży jest brak miesiączki. Wiąże się to ze spadkiem wydzielania hormonów biorących udział w cyklu menstruacyjnym (LH, FSH). Z kolei wzrasta, już od pierwszych dni po zapłodnieniu, wydzielane takich hormonów jak: a) Pogesteron b) Estrogeny c) Relaksyna i elastyna Pozwól, że krótko wyjaśnię rolę każdego z w/w hormonów: a) Progesteron jest bardzo, bardzo ważnym hormonem! Z początku wydzielany jest przez ciałko żółte, dopiero po 12 tygodniach funkcję wydzielania tego hormonu przejmuje łożysko.  Tak jak wspomniałam, jest on niezmiernie ważnym hormonem bo… umożliwia utrzymanie dziecka! Jego zaletą jest także to, że hamuje on czynności skurczowe macicy poprzez utrzymywanie na odpowiednio niskim poziomie oksytocyny. Do negatywnych skutków działania progesteronu zaliczyć możemy:

  • podatność skóry na przebarwienia
  • rozluźnienie mięśniówki naczyń i narządów. Progesteron w związku z tym przyczynia się do osłabienia pracy naczyń krwionośnych, chłonnych, jelit itd. co z kolei skutkuje takimi dysfunkcjami jak:

– żylaki (odbytu, sromu, kończyn dolnych) – objawy gastryczne (patrz wyżej) – obrzęki chłonne

b) Hormon żeński, który utrzymany na wysokim poziomie nie tylko wspomaga utrzymanie płodu, przygotowuje gruczoły piersiowe i kanaliki mlekowe to wypełniania, ale także odpowiada za nasz piękny wygląd (włosów, skóry, paznokci). Dzięki estrogenom, czujemy się po prostu pięknie! c) Relaksyna i elastyna: o tej cudownej parze wspominałam już wcześniej. Oprócz tego, że dzięki tym hormonom ciało kobiety jest zdolne się tak zmienić (zewnętrznie i wewnętrznie) to także uelastyczniają one całą obręcz miedniczą i dno miednicy, przygotowując tym samym te okolice do porodu naturalnego. Co nie znaczy, że nie niesie to za sobą skutków ubocznych. Jednymi w wielu sa:

  • osłabienie napięcia mięśni dna miednicy. Mięśnie te w efekcie działania hormonów i dużego obciążenia przez długi czas ulegają znacznemu osłabieniu
  • rozejście kresy białej (tak, ten problem bardzo często zaczyna się w ciąży!)
  • rozejścia spojenia łonowego

Hormonami, które pojawiają się w ciąży, ale w nieco późniejszym czasie są: d) Prolaktyna, której poziom wzrasta w około 25 hbd i warunkuje produkcję mleka. e) Oksytocyna, która jest niezbędnym hormonem warunkującym skurcze macicy. Jej rola jest nieoceniona w tracie porodu!

PODSUMOWUJĄC:

Wszystkie dolegliwości, dysfunkcje, bóle, które „są typowe dla ciąży” mają prawo mieć miejsce. Nie oznacza to jednak, że już do końca ciąży jesteś na nie skazana. Aktywność fizyczna, treningi oddechowe, relaksacja, terapia manualna czy kinesiotaping (więcej o kinesiotapingu w ciąży i po porodzie przeczytasz TUTAJ) są w stanie pomóc Ci w dyskomforcie niwelując, lub chociaż minimalizując objawy. 

Ciąża to piękny czas dla kobiety. I tylko od Ciebie zależy jak piękny on będzie!